Czasomierz

czwartek, 20 grudnia 2012

- Cieniutka nić ... -

Każdy kolejny dzień przynosił Lilianie nowe doświadczenia. Czuła obecność Ukochanego. Trzymał ją za rękę dzień i noc. To dzięki niemu czuła się silna. Otwierała oczy i widziała Piotra ... Zamykała je czując jego obecność. Wiedziała, ze musi szybko wrócić do sił dla niego, by mógł nareszcie odpocząć. Nie zostawiał jej nawet na sekundę. Chyba się bał, ze jak odejdzie i wróci ... jej już nie będzie. Liliana czuła że Piotr się boi o jej zycie ... o nią.
Z każdym dniem czuła się lepiej, a on był coraz bardziej wykończony. Czuwał przy niej w dzień i w nocy ... nie poddawał się.
Pewnego ranka Liliana budząc się zauważyła głowę Piotra opartą o jej łóżko. Spał. Po raz pierwszy zastała go śpiącego. Był na skraju wycieńczenia fizycznego. Nieprzespane noce zrobiły swoje.
Liliana z czułością gładziła głowę Ukochanego. Z jej oczu płynęły łzy. Czuła, ze jest najbliższą jej osobą dla której chce żyć i wyzdrowieć. Gładziła jego włosy i policzki.
- Kocham Cię Piotruś - wyszeptała cichutko
Piotr w tym momencie podniósł głowę bardzo zdziwiony.
- Obudziłaś się Kochana ?
- Tak Skarbie
- Jak się czujesz ?
- Dobrze bo jesteś przy mnie
Piotr nie mógł opanować łez. Objął Lilianę i pocałował. Ich usta spotkały się w gorącym pocałunku. Liliana czuła, że cały świat uśmiecha się do niej w tym momencie. Znowu czuła, ze jest kochana ... tak bardzo kochana.
- Jesteś mój - wyszeptała
- Tak moje Serduszko, tylko Twój - wyszeptał Piotr.
- Będziemy już razem.
Piotr uśmiechnął się bardzo radośnie.
- Jesteś wspaniały. Przy Tobie wiem, że żyję.
Piotr z wesołą miną usadowił się na jej łóżku. Chciał by na ustach Liliany zagościł ten uśmiech, który tak kochał. Chciał by śmiała się i cieszyła życiem, które odzyskała. Tak mało brakowało by skończyło się jego szczęście. Życie jest jak cieniutka nić, która w każdej chwili może zostać bezpowrotnie przerwana.
Na szczęście nie doszło do tragedii. Nie dane im było się rozstać. Liliana była szczęśliwa. Wiedziała, ze kocha i jest kochana. Pocałowała Ukochanego. Chciała czuć jego bliskość.Tak bardzo tego potrzebowała.



... cdn

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz